W piątek rozpoczęły się 2021 World Rowing Beach Sprint Finals w portugalskim Oeiras, czyli sprinterskie mistrzostwa w wioślarstwie morskim. Bierze w nich udział dwoje naszych reprezentantów - Agnieszka Kobus-Zawojska i Maciej Zawojski.

Małżeństwa Zawojskich przedstawiać nie trzeba. Agnieszka to dwukrotna medalistka olimpijska, mistrzyni i wicemistrzyni świata, a także wielokrotna medalistka mistrzostw Europy. Maciej też reprezentował Polskę w wioślarstwie klasycznym - zdobył m.in. brązowy medal mistrzostw Europy.

W wioślarstwie morskim większe doświadczenie ma Maciej Zawojski, który w zeszłym roku wystartował w European Rowing Coastal Challenge na włoskiej plaży Marina di Castagneto i wywalczył złoty medal w sprincie. Wówczas jednak regat nie dokończono ze względu na trudne warunki pogodowe i wyniki z eliminacji uznano jako końcowe.

Zasady sprintu w wioślarstwie morskim to połączenie biegu, sprawnego wejścia do łódki i wiosłowania. Najpierw zawodnicy muszą dobiec do łódki, następnie płynąć slalomem między trzema bojkami na dystansie 250 metrów, później zrobić nawrót, dopłynąć w linii prostej do brzegu, wysiąść z łódki i dobiec do mety.

Teraz Zawojscy występują zarówno w deblowym mikście, jak i w jedynkach. W piątek rano odbyły się biegi testowe, tzw. time trial. "Ważne jest, aby płynąć na jak najlepszy czas, wtedy kolejne rozstawienie jest teoretyczne łatwiejsze" - wyjaśniała Kobus-Zawojska.

W sesji porannej Zawojscy wygrali wszystkie biegi. W deblu uzyskali szósty czas (02:45.11) na 14 załóg. Najlepsi byli Hiszpanie - 02:37.55. Zawojski w jedynce uzyskał czas 02:46.65, co dało mu dziewiąte miejsce na 25 startujących. Z kolei Kobus-Zawojska zajęła siódme miejsce (03:13.93) w gronie 15 zawodniczek. 

W sesji popołudniowej Zawojscy stanęli do walki o ćwierćfinał i wygrali ten bieg z Irlandczykami o... 0,2 sekundy. "Mieliśmy tyle samo błędów, co szczęścia. Czyli dużo. W wiosłowaniu jesteśmy szybcy i tu nadrabiamy, ale nie jesteśmy opływani z morzem i tu jest pole do poprawy" - mówi Agnieszka Kobus-Zawojska. W sobotnim ćwierćfinale nasi zawodnicy zmierzą się z Tunezją, która w piątek miała czas lepszy o dwie sekundy. 

W jedynkach Agnieszka awansowała już do trzeciej rundy (1/8 finału), natomiast Macieja czeka jeszcze walka w repasażu w cyklu time trial (do trzeciej rundy awansują zawodnicy z najlepszymi czasami). Od trzeciej rundy obowiązuje zasada pucharowa - przegrany odpada z rywalizacji.

>>>KOMPLET WYNIKÓW<<<